Polubiłam baaardzo eksperymenty z maszynką do prasowania modeliny. Pierwsze co wykonałam z jej użyciem to efekt gradientu. Połączyłam dwie modeliny – złotą i białą i w efekcie, po kilku minutach ‚prasowania’ uzyskałam z masy płaski biało-złoty płat. Do czego go wykorzystać? Od razu zobaczyłam ten kawałek modeliny jako suknię, piękną, rozkloszowaną suknię, na górze jasnozłoty gorset, blond loki i… skrzypce. I tak powstała nieco nostalgiczna, ale uśmiechnięta, zasłuchana w muzykę skrzypaczka w barwach sepii.
Skrzypaczkę zgłaszam do wyzwania Szuflady: Sepia.
A tutaj pierwszy skrawek sukni:
Jest urocza, a suknia wygląda bardzo efektownie. Witam w Wyzwaniu Szuflady 😊.
Dziękuję! :) nad suknią trochę siedziałam, także tym bardziej cieszę się, że się podoba :)
Przecudna ta Twoja skrzypaczka
Dziękuję, bardzo mi miło :)
Baardzo mi się podoba, jest zachwycająca:)
Dziękuję :D natchnieniem była muzyka skrzypcowa :)
Patrzę, patrzę i napatrzeć się nie mogę. :) Prześliczna figurka.
Dziękuję! :) cieszę się, że skrzypaczka cieszy oko :D
Zachwycające!
Dziękuję! :)