Siedzi zamyślona w letniej sukience nad brzegiem jeziora. Na głowę założyła wianek ze świeżo zerwanych kwiatów, który zaraz wypuści na taflę wody. Jest noc, ciemno, słychać niedaleko trzaskanie ognia i wesoły śpiew. Ona siedzi i zastanawia się, czy jej wianek zostanie wyłowiony przez jakiegoś chłopca, czy będzie dryfował i dryfował, a może zatonie… Tego ostatniego by nie chciała. Bierze głęboki oddech, wdycha pachnące ziołami nocne powietrze. Zaraz wróci do przyjaciół, zaraz będzie się dobrze bawić ale jeszcze chwilę tu posiedzi, w zamyśleniu nad tym co jeszcze wydarzy się tej nocy…
Figurka została wykonana specjalnie na wyzwanie Szuflady: Noc Świętojańska.
Honorata Bielecka
Piękna, dopracowana w każdym calu, ten wianek, sukienka, cudna cała. Witam w Wyzwaniu Szuflady.
gumiaki
Dziękuję :) właśnie tak sobie wyobraziłam moją pracę jak tylko zobaczyłam tematykę wyzwania :)
Piafka
Przecudna! Warkocz i wianek zachwycające, jak żywe. :)
Asa_6niebo
ależ cudna dzieweczka! ile pracy włożyłaś w przygotowanie tego wianuszka – och!